piątek, 9 stycznia 2015

Nazca Barsavi

W ramach aktywizacji czytelniczej w tym roku zabrałam się za czytanie Kłamstw Locke'a Lamory Scotta Lyncha. Obecnie zbliżam się już do połowy, a narzucony limit 30 stron dziennie przesuwa się powoli z kategorii „ile jeszcze” do „dlaczego tylko tyle”; jednak tym, co urzekło mnie chyba najbardziej jest wiadomość, że wszystkie latorośle tamtejszego szefa wszystkich szefów, znanego też jako capa Barsavi, które to są bez wyjątku bezwzględnymi zabijakami i złodziejami... Odziedziczyły po matce wadę wzroku. Z tej właśnie okazji na dzisiejszym rysunku Nazca Barsavi (latorośl najmłodsza) w okularach, których na szkicu prawie nie widać. Ale próbowałam!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz