piątek, 27 lutego 2015

Live Long And Prosper


Tak się złożyło, że kiedy zabierałam się do rysowania, internetem zatrzęsła wiadomość, że zmarł Leonard Nimoy. Co prawda ze Star Trekiem nie jestem związana tak bardzo, jak Iru z Gwiezdnymi Wojnami, bo moja przygoda w tym uniwersum zaczęła się dopiero od tej wersji filmowej, w której obsada jakby młodsza, a lens flare ściele się gęsto... Ale co by nie mówić, "oryginalny" pan Spock to ikona - i wie to nawet taki nowicjusz jak ja. Dlatego, cóż. Niech mu wszechświat lekkim będzie.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz