Mechaniczna Łopata

piątek, 26 czerwca 2015

Relaks życia

Brakuje tylko drinka z parasolką, ewentualnie człowieka ze szpadlem, który odkopie mnie spod nawału tych "kilku stron", które zleceniodawca zawsze dosyła w nieodpowiedniej chwili.

Autor: M% o 09:13
Wyślij pocztą e-mailWrzuć na blogaUdostępnij w XUdostępnij w usłudze FacebookUdostępnij w serwisie Pinterest
Etykiety: jestę tłumaczę, M% dudli na tabletto, smutna rzeczywistość, tak wiem strasznie smędzę ale tak wygląda moje życie

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Nowszy post Starszy post Strona główna
Subskrybuj: Komentarze do posta (Atom)

Archiwum bloga

  • ▼  2015 (49)
    • ►  listopada (2)
    • ►  października (2)
    • ►  sierpnia (4)
    • ►  lipca (2)
    • ▼  czerwca (6)
      • Relaks życia
      • Przychodzi tłumacz do NYorkera...
      • Ptaszysko
      • Happiness Is New Books
      • Jezdę królikię
      • Mighty warrior
    • ►  maja (4)
    • ►  kwietnia (4)
    • ►  marca (8)
    • ►  lutego (8)
    • ►  stycznia (9)
  • ►  2014 (35)
    • ►  grudnia (7)
    • ►  listopada (8)
    • ►  października (9)
    • ►  września (9)
    • ►  sierpnia (2)
Motyw Prosty. Obsługiwane przez usługę Blogger.